Nowe oblicze znanej mapy KPN-u

Mapa KPN wydawnictwa Compass

Z okazji 60-lecia Kampinoskiego Parku Narodowego właśnie ukazało się nowe, już ósme wydanie mapy KPN-u wydawnictwa Compass. Co w niej znajdziemy ciekawego?

Mapa ta jest wam wszystkim dobrze znana – jej skan (wciąż w starym wydaniu) znajdziecie na stronie Kampinoskiego Parku Narodowego. Zresztą, z tego co widzę w Puszczy, jest ona ulubioną mapą turystów. I nie ma co się dziwić, bo w mojej ocenie jest dziś najbardziej szczegółowym opracowaniem kartograficznym Parku, do tego z bogatą treścią turystyczną.

Podstawowe parametry mapy pozostały bez zmian, tj. skala (1:50 000) czy zasięg. Choć nie miałem jeszcze tego wydawnictwa w ręku, to z analizy skanu udostępnionego na stronie wydawnictwa wynika, że nie zmodyfikowano również szaty graficznej (nie licząc okładki).

Fragment nowego wydania

Co istotne, zaktualizowano natomiast treść turystyczną mapy, a – jak można się przekonać z lektury Kuriera Kampinoskiego – w Puszczy zmienia się sporo. Ze skanu widać m.in., że wprowadzono niedawne modyfikacje przebiegu szlaków – np. czerwonego szlaku pieszego w okolicach Roztoki czy wytyczenie szlaków spacerowych i rowerowych w okolicach Julinka. Zaktualizowano także informacje o nowych wyasfaltowanych drogach, np. drodze gminnej Brzozówka – Wiersze czy o zmianach w przebiegu linii autobusowych.

Na razie wypatrzyłem tylko jeden „zonk”, choć niestety poważny. Zerknijcie na awers okładki i spróbujcie znaleźć go sami. Oj, tak, to boli…

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

5 komentarzy do wiadomości “Nowe oblicze znanej mapy KPN-u

  1. Boli, boli, ta literka “w”, sądzę że nie taki rzadki błąd 🙂 Jak ktoś mało wie o puszczy to może taki błąd popełnić, ale przynajmniej przed wciśnięciem “drukuj” powinien w googlach sprawdzić

  2. Ale plama!!! Niby drobiazg ale każdego prawdziwego miłośnika puszczy ten błąd strasznie boli bo bardzo często jest popełniany. Jakim cudem Park Narodowy, który na pewno płaci wydawcy za każde kolejne wydanie zgodził się na dystrybucję egzemplarzy z takim babolem?

  3. Mapę można już oglądać na stronach wydawnictwa. Dziwne jest to, że nie ma na niej nowego żółtego szlaku idącego na północ od Opalenia, a przecież wiemy że on istnieje… Za to na mapie pojawił się szlak zielony od parkingu w Wólce idący na zachód w okolice węzła żółtego i czerwonego. Czy ktoś widział ten zielony szlak w terenie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *