Straż KPN zatrzymała kłusownika 

Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który rozstawił na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego kilkanaście wnyków.

Jak relacjonuje Straż Kampinoskiego Parku Narodowego, kłusownika udało się ująć dzięki turystce spacerującej z psem w okolicy Dąbrowy, na terenie leśnictwa Sieraków. Wszystko dlatego, że jej pupil wplątał się we wnyki. Uwolniwszy czworonoga, turystka doliczyła się w okolicy aż 11 wnyków. Szczęśliwie, zamiast przejść obok nich obojętnie, natychmiast poinformowała o znalezisku Straż KPN. Ta po przyjeździe na miejsce stwierdziła, że wnyków jest więcej.

fot. Straż KPN

W pierwszej kolejności puszczańscy strażnicy unieszkodliwili pułapki, a następnie cierpliwie czekali aż stawi się przy nich ich właściciel. Cierpliwość popłaciła, bo na miejsce przestępstwa wrócił 64-letni mężczyzna, który zaczął manipulować przy wnykach. Jak w rozmowie z portalem TVN24.pl relaconuje komentad Straży KPN, po tym, jak stwierdzono, że mężczyzna z powrotem aktywował pułapki, nie było już wątpliwości, że to poszukiwany kłusownik. Ujęto go po kilku dniach, gdy po raz kolejny powrócił na miejsce zdarzenia. Choć dowody obciążają zatrzymanego, nie przyznaje się on do popełnionego czynu. 

fot. KPP powiatu warszawskiego zachodniego

Jak wyjaśniają policjanci, mężczyznę osadzono już w policyjnej celi. W tym czasie przeprowadzono czynności procesowe i zebrano materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawieniu zarzutu. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa dla Warszawy Żoliborza.

W tego typu pułapki – skonstruowane z metalowych linek czy drutów – wpadają sarny, wilki, jelenie, łosie. Próbując odzyskać wolność szarpią się, czego skutkiem są głębokie rany, uszkodzone stawy” – wyjaśnia KPN w mediach społecznościowych. “W tym roku to drugi tego typu incydent w Kampinoskim Parku Narodowym. Pierwszy miał miejsce w lutym, kiedy nieopodal Wisły zginął wilk” – dodaje Park. 

Przypomnijmy, że w tym przypadku niestety nie udało się wskazać sprawcy. Choć nie da się wykluczyć, że był nim właśnie aresztowany 64-letni mężczyzna. W tamtym przypadku wnyki również rozstawiono w okolicach Łomianek, konkretnie w rezerwacie Ławice Kiełpińskie.

fot. na górze: Straż KPN

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

3 komentarze do wiadomości “Straż KPN zatrzymała kłusownika 

  1. Co taki gość ma w głowie to trudno mi powiedzieć. Na pohybel.

    Pytanie mam:
    Czy Pani chodziła z psem po terenie KPN i tym samym złamała regulamin?

  2. Z wędrowania po mazowieckich lasach wiem, że zwykle kłusują regularnie te same osoby, a w grudniu szczególnie intensywne bo chcą mieć mięso na Boże Narodzenie. Wiedząc o tym łatwiej jest szukać wnyków i kłusowników

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *