Odwiedzając popularne szlaki wschodniej części Puszczy Kampinoskiej, w najbliższych dniach i tygodniach trzeba się liczyć ze sporymi utrudnieniami.
Od 30 września przez około 4 tygodnie będzie realizowany remont nawierzchni dojazdu przeciwpożarowego, który w znacznej części pokrywa się ze szlakami turystycznymi. Dotyczy to szlaku zielonego na odcinku od Drogi Palmirskiej do wiatki turystycznej na Karczmisku, który od Ćwikowej Góry do Karczmiska stanowi także szlak czarny i czerwony oraz ostatni odcinek ścieżki dydaktycznej „Do Karczmiska”. W ramach prac nawierzchnia zostanie ustabilizowana płytami typu yomb, o czym pisałem wcześniej.
Równocześnie trwa remont końcowego odcinka ul. 3 maja w Truskawiu zwany “Bramą do Kampinosu”. W jego ramach nie tylko nie dojedziemy samochodem do parkingu turystycznego w tej miejscowości, ale również nie wejdziemy od jego strony na szlaki. Na razie nie wiadomo, kiedy droga będzie dostępna dla pieszych i kierowców.
25 września ruszy także na dobre remont ulicy Izabelińskiej łączącej Izabelin z Lipkowem. Od tego dnia droga ta będzie zamknięta dla ruchu. W ramach prac wymieniona zostanie konstrukcja nawierzchni jezdni wraz z jej poszerzeniem do 6 m, wykonany zostanie ciąg pieszo-rowerowy, system odwodnienia wraz z budową nowego przepustu w ciągu Kanału Zaborowskiego, przebudowane będą zjazdy na przyległe posesje oraz powstanie nowe oznakowanie poziome i pionowe z elementami bezpieczeństwa ruchu drogowego. Niestety – jak pisałem niedawno – częścią remontu jest także dość pokaźna wycinka drzew, w sporej części już zrealizowana.
Czy w Truskawiu na końcu ul.3 maja nie można było zrobić tymczasowego obejścia do szlaków żółtego i czarnego przez ul.Łosia? Ktoś nie pomyślał jak nie utrudniać korzystania z uroków Puszczy 🙁
Quote: Dotyczy to szlaku zielonego na odcinku od Drogi Palmirskiej do wiatki turystycznej na Karczmisku, który od Ćwikowej Góry do Karczmiska stanowi także szlak czarny i czerwony oraz ostatni odcinek ścieżki dydaktycznej „Do Karczmiska”.
Wyłożenie całego odcinka uważam za bezzasadne. Szczególnie już przy Karczmisku. Tam jest grunt już w miarę twardy. Środkowy odcinek jest rzeczywiście bardzo piaszczysty. Szczególnie w okolicach skrzyżowania trzech szlaków.
To miejscowi na 3 Maja fruwają?