Planistyczny duch Stanisława Barei wciąż krąży nad gminą Stare Babice. Tym razem zawitał do Janowa, raptem kilkadziesiąt metrów od skraju Puszczy Kampinoskiej.
W ostatnich dniach ukończono tam budowę boiska do piłki nożnej – najbardziej intrygującym elementem inwestycji jest płot. Przy swojej niewielkiej wysokości nie zatrzyma on większości kopniętych piłek, ani też nie powstrzyma przed nieuprawnionym targnięciem na trawę (mimo że zainstalowano furtkę z zamkiem!). Jest jednak wystarczająco wysoki, by kłuł w oczy. Po co zatem go wybudowano? Pojęcia nie mam, ale może wy macie jakieś pomysły.
Cała sytuacja byłaby śmieszna, gdyby nie to, że boisko powstało na terenie korytarza ekologicznego łączącego Puszczę Kampinoską i Las Bemowski. Jak już zresztą informowałem na łamach Kuriera Kampinoskiego, to już niepierwszy płot na tym szlaku migracji zwierząt. Inny od lat straszy na granicy Izabelina i Starych Babic. Kiedy wyrosną kolejne?