Przywykłem do tego, że broszury publikowane przy okazji realizacji unijnych projektów, to głównie mało wartościowa propaganda sukcesu. Ale wydany właśnie darmowy prospekt o projekcie “Kampinoskie Bagna 2” to kopalnia wartościowej wiedzy!
Przypomnimy krótko, że projekt “Kampinoskie Bagna 2” realizowany jest od 2021 roku kosztem 25 mln zł. Podobnie jak jego poprzednia odsłona, celem przedsięwzięcia jest szereg różnorodnych działań, których celem jest poprawa ochrony mokradeł Puszczy Kampinoskiej – czy to poprzez podniesienie poziomu ich wód, czy wykup prywatnych gruntów bądź ochrona wybranych gatunków roślin i zwierząt.
Wydane właśnie “Vademecum Kampinoskich Bagien” liczy sobie 42 strony i – jak sam tytuł wskazuje – ma stanowić kompendium wiedzy o mokradłach w KPN. Czy tak jest jednak w rzeczywistości? Jak najbardziej! Książka ma dość szeroki zakres tematyczny. Oprócz samego omówienia projektu prezentuje również: jak powstały kampinoskie bagna, jakie są ich cechy, jak przekształcał (czytaj: niszczył) je człowiek oraz jak można je naprawić. A wszystko to jest wzbogacone o liczne zdjęcia, rysunki, mapy i schematy.
Co bardzo cenne w tej typu publikacji, została ona napisana jasnym i zrozumiałym językiem, dzięki czemu jest przystępna dla laików nieobeznanych z hydrologią czy ochroną mokradeł. Ale z drugiej strony nie brak też tam specjalistycznej wiedzy – w efekcie nawet znawcy Puszczy dowiedzą się tu wielu nowych rzeczy. Żeby nie być gołosłownym: mnie zaskoczyła np. informacja o dość sporych różnicach w sumie opadów między wschodnią a zachodnią Puszczą. Jeszcze bardziej zdziwiła mnie informacja o wykonalności scenariusza, w którym poziom wody w kampinoskich bagnach można by podnieść po prostu poprzez zasypanie kanałów. Choć rozwiązanie to jest technicznie proste, to jednak dotychczas powszechnie głoszony był pogląd, że nie da się tego zrobić, bo zalane zostałyby prywatne nieruchomości, w tym domostwa i pola uprawne. Tymczasem w publikacji czytamy:
Pomimo iż modelowanie hydrauliczne wykazało, że tylko niektóre odcinki kanałów są potrzebne dla odwadniania puszczańskich wsi, zachowanie ciągłości sieci jest niezbędne ze względu na obawy mieszkańców wiążących swoje bezpieczeństwo powodziowe z istnieniem tych kanałów. Trzeba uszanować te obawy.
A tego typu “smaczków” jest w tej książce zdecydowanie więcej. Wszystkich miłośników Puszczy zachęcam zatem do ściągnięcia darmowego PDF-a i uważnej lektury!
Bez sensu, jeśli faktycznie zasypanie odwodnień nie stwarza obiektywnego zagrożenia dla aktualnych mieszkańców to trzeba to zrobić i tyle. Podejrzewam że po prostu nikt tym analizom nie ufa na tyle aby wziąć za nie odpowiedzialność i kanały zasypać.
Co się dzieje na Wólce Smolanej , jakieś osiedle się szykuje duży obszar w okolicy pięknych łąk ogrodzony to o jakich bagnach mowa ,co chwilę widać nowe inwestycje budowlane np w Brzozówce , to Park w końcu czy Ursynów !!!