Wraz z nowym rokiem spacerowiczów i rowerzystów w Lesie Bemowskim szokuje spora wycinka drzew przez sam środek tego kompleksu. Ale tym razem to nie – jak to zwykle bywa – zwykłe cięcia pielęgnacyjne.
Przyczyna jest znacznie poważniejsza. Wycinka jest bowiem związana z przygotowaniami do budowy tzw. Gazociągu Warszawskiego, który biec będzie przez gminy: Ożarów Mazowiecki, Stare Babice, Izabelin, Łomianki, Jabłonna i Nieporęt oraz przez warszawskie dzielnice Bemowo, Bielany i Białołęka. Wiązać się to będzie z usunięciem 2,5 tys. drzew poza lasami oraz kilku hektarów w lasach, w tym we wspomnianym Lesie Bemowskim. Tu intensywna wycinka toczy się na ścieżce biegnącej wzdłuż granicy gminy Stare Babice oraz Warszawy, a następnie wzdłuż torów kolejowych w kierunku „śmieciowej góry”.
Jak widać na poniższych zdjęciach, drzewa usuwane są w kilkumetrowym pasie po wschodniej części ścieżki.
W wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej” przedstawiciele inwestora, firmy Gaz-System, deklarują, że wycinka jest ograniczona do absolutnego minimum. Zapewniają ponadto, że w trakcie prac wykorzystują technologie ograniczające uciążliwość inwestycji.
Warto jednak podkreślić, że to dopiero początek prac. Sama wycinka toczyć się będzie bowiem przez styczeń i luty. W kwietniu ruszą natomiast zasadnicze roboty budowlane, z pracami ziemnymi włącznie. Planowo potrwają one 2 lata. Pewnym pocieszeniem jest to, że po zakończeniu inwestycji zaplanowano nasadzenia nowych drzew wzdłuż przebiegu gazociągu.
Taka ingerencja w mokradła tego terenu zapewne przyniesie widoczne skutki w stosunkach wodnych .
Miejmy nadzieję że dzięki siedlisku Bobra nie wpłynie ujemnie na niskie torfowiska w rezerwacie. Wciąż śledzę i obserwuje zmiany tu zachodzące które eliminują z życia kolejne gatunki. Na obszarach wodno-błotnych tego terenu obserwowałam czaplę siwą, białą, zimorodka i Waszki pod ochroną oraz kumaki( te niestety już wyparł człowiek).