Nadchodzący weekend będzie ostatnim w tym roku, gdy będzie można dojechać autobusem komunikacji miejskiej z metra Młociny bezpośrednio niemal w samo serce Puszczy Kampinoskiej, do muzeum i cmentarza w Palmirach.
Jak co roku wraz z końcem października stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego tymczasowo zawiesza linię autobusową 800, która od kwietnia, w każdą sobotę i niedzielę, łączyła stolicę z Palmirami. Ostatnie kursy zaplanowano na sobotę 29 października oraz niedzielę 30 października. Dla tych, którzy są bez samochodu, jest to być może świetna okazja na atrakcyjną puszczańską wędrówkę?
Ciekawą opcją jest choćby dojazd 800 do Palmir, a następnie dojście do Dziekanowa Leśnego (gdzie czeka na nas linia 150) bądź do Zaborowa (stąd do stolicy zawiezie nas 719). Opcją zdecydowanie krótszą jest spacer do Sierakowa czy Truskawia, gdzie dość często kursują autobusy 210.
Ale wcale nie będzie to ostatnia szansa na kurs zbiorkomem do Palmir. Przy okazji Wszystkich Świętych ZTM uruchomi bowiem na jeden dzień linię C81, która pojedzie na podobnej trasie – główna różnica polega na tym, że autobus dotrze nieco dalej, czyli do Pociechy.
Na prawdę nie można przedłużyć kursowania tej linii do 11 listopada?
Pamiętam jak kursował 281. Zawsze jechali pasjonaci. Te wieczorne kursy. Kwintesencja wszystkiego przejazd betonową palmirską ikarem. Wypady spod cmentarza do glazury orlika albo nasypami pod cwikową górę. I nasłuchiwanie pod cmentarzem jak wraca ostatni kurs z pociechy tłukąc się po bruku.