Czy to już koniec kampinoskich żubrów w Smardzewicach?

Chociaż w Puszczy Kampinoskiej nie ma żubrów, to można je znaleźć w Kampinoskim Parku Narodowym, a konkretnie w ośrodku hodowli tych zwierząt w Smardzewicach koło Tomaszowa Mazowieckiego. Niestety, los tych zwierząt stoi pod dużym znakiem zapytania.

Ośrodek ten ma długie tradycje – założono go jeszcze w 1934 roku, a po II wojnie światowej trzeba było organizować go niemal od podstaw. Krok po kroczku hodowla miała się jednak coraz lepiej, a w 1995 roku została nawet uznana za najlepszą w kraju (w międzyczasie, w 1976 roku ośrodek został przekazany pod zarząd Kampinoskiego Parku Narodowego). W szczytowym okresie żyły tu aż 22 żubry.

Kłopoty zaczęły się pod koniec 2014 roku, gdy u niektórych żubrów stwierdzono gruźlicę. Ośrodek zamknięto dla turystów, a wybrane zwierzęta zastrzelono. Jeszcze w 2016 roku wszystko wskazywało, że choroba została zażegnana, a placówka wkrótce znów stanie się dostępna dla turystów. Niestety, ostatnie doniesienia są wyjątkowo pesymistyczne.

Jak informuje „Dziennik Łódzki”, najnowsze badania wykazały, że 3 z 6 pozostałych przy życiu żubrów jest chorych. Wiele wskazuje na to, że wszystkie zwierzęta zostaną zastrzelone, bo zarażenie się pozostałych trzech jest kwestią czasu. Ostateczną decyzję ma jednak podjąć minister środowiska, który otrzymał już stosowny wniosek w tej sprawie. Jeśli go podpisze, odstrzał może nastąpić tej jesieni, po pobraniu materiału genetycznego od żubrów.

Czy oznacza to koniec ośrodka? Przedstawiciele KPN twierdzą, że nie. Nim jednak trafią tu kolejne zwierzęta, teren musi zostać odkażony i przejść kwarantannę.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

3 komentarze do wiadomości “Czy to już koniec kampinoskich żubrów w Smardzewicach?

  1. Niech ekolodzy staną w obronie prątków gruźlicy. To taka sama fauna jak korniki. Parafrazując ich słowa "Żubry same sie odrodzą, może za 100 lat"

  2. Żubry są mniej odporne na gruźlicę, niż świerki na kornika? Dlaczego? Bo wszystkie żubry pochodzą od kilku blisko ze sobą spokrewnionych osobników. A dlaczego tak jest? Bo człowiek niemal wytępił żubry w przeszłości.
    Także porównanie z du… z dziury. Ciemnej.

    Gdyby stało się tak, że wszystkie polskie świerki zostaną wycięte i pozostanie ich ledwie kilkadziesiąt w dwóch czy trzech izolowanych populacjach – to walka z kornikiem będzie miała realny sens.
    Ale takiej sytuacji nie ma. Na razie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *