Pisząc o suburbanizacji w rejonie Puszczy Kampinoskiej, nie sposób nie wspomnieć o Starych Babicach. Zarówno sama wieś, jak i cała gmina rosną bowiem w ekspresowym tempie. Jeszcze w 1995 r. mieszkało w miejscowości 1590 osób, a w ciągu 20 lat liczba mieszkańców wzrosła o blisko 40% do poziomu 2202 (dane UG Stare Babice).
Jedna z pozostałych w tym miejscu szklarni na modelu 3D Google’a |
Ale trudno się temu dziwić! Z jednej strony miejscowość jest przecież bardzo blisko Warszawy oraz z przyzwoitą komunikacją publiczną, a z drugiej strony jest generalnie zaciszna (może za wyjątkiem okolic drogi wojewódzkiej) i położona bardzo blisko Kampinoskiego Parku Narodowego. No chyba lepszego miejsca na wybudowanie własnego domu w okolicy stolicy nie znajdziecie.
Inwestycji w Starych Babicach jest w ostatnich latach mnóstwo. Mnie zdziwił ostatnio salon motocyklowy wybudowany raptem kilkaset metrów od Puszczy (gwoli ścisłości nie jest to akurat we wsi Stare Babice, ale tuż obok – w Janowie). Na potrzeby tego cyklu artykułów nie miałem jednak problemów z wyborem najciekawszej lokalizacji. To miejsce na uboczu wsi – tuż przy drodze na Izabelin. Pamiętam, że gdy wiele lat temu pojawiłem się tam pierwszy raz, moją uwagę przykuła grupa szklarni z charakterystycznymi kominami. Dziś w zasadzie nie ma już po nich śladu. Zobaczymy za to nowe osiedla, a nawet kort tenisowy. To jeden z wielu przykładów, jak w otulinie KPN-u działalność rolnicza wypierana jest przez wille. Zresztą, zobaczcie sami. Na marginesie zwróćcie uwagę na wzrost powierzchni obszarów zadrzewionych w północnej części zdjęcia.