Najdłuższa kładka w Puszczy w pełnej krasie

Udało mi się wreszcie zmotywować, by udać się na inspekcję najdłuższej kładki w Puszczy Kampinoskiej (770 m), która powstała niedawno na zielono-niebieskim szlaku łączącym Zaborów Leśny z Wyględami Górnymi. Jak wrażenia?
Faktycznie, już na pierwszy rzut oka widać, że obiekt wyróżnia się długością. Moją uwagę przykuło to, że – o ile się orientuję – kładka nie jest zbudowana z drewna, ale materiału drewnopodobnego. Jest to zapewne podyktowane tym, że inne drewniane kładki w Puszczy szybko się niszczyły, a w czasie deszczu były bardzo śliskie. Dowodem jest kładka na czarnym szlaku z Truskawia do Palmir. Na szczęście niedawno doczekała się ona remontu i już jest tam bez dziur (patrz fot. poniżej)
Wciąż mam mieszane uczucia dotyczące sensu budowy tej kładki. Z jednej strony – tak jak się obawiałem – sprawiła ona, że ten szlak, dotychczas wyjątkowo dziki, stał się nieco jak ścieżka w parku. Ale z drugiej strony przy wysokim poziomie wód gruntowych przejście/przejechanie tego krótkiego szlaku bywało naprawdę ciężkie.
A skoro o kładkach mowa, zwróciłem uwagę, że zlikwidowano inną długą kładkę, która prowadziła z Zaborowa Leśnego w drugą stronę, w kierunku Mogiły Powstańców. Dość dawno mnie tam nie było, więc trudno mi dokładnie powiedzieć, kiedy to nastąpiło. Ktoś z czytelników się może orientuje?

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

5 komentarzy do wiadomości “Najdłuższa kładka w Puszczy w pełnej krasie

  1. Mozna (nie widziałem żadnych znaków zakazu) – wczoraj nią przejechałem. Z jednej strony fajnie sie jedzie ale ale faktycznie kładka zrobiła deptak z pięknego, dzikiego szlaku. Nie każdy szlak musi być dostępny dla każdego o każdej porze roku. Dodatkowo okolica kładki jest mocno zmasakrowana a las koło leśniczówki wygląda tak jakby miał tam powstać parking. Z dzikiego miejsca o powierzchni z 0,5ha zostało kilka młodych drzewek.

  2. Co na to zwierzęta?Dla niektórych może to być bariera zaporowa.W Białowieży wilki szybko nauczyły się zapędzać zwierzyne na takie kładki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *