Nietypowe obiekty

Tak to już w Polsce jest, że najpowszechniejszą atrakcją architektoniczną jest albo jakiś kościół, albo muzeum. I jednego, i drugiego w Puszczy Kampinoskiej oraz okolicach nie brakuje. Ale można tu też natrafić na wiele innych bardzo nietypowych obiektów. Oto te najciekawsze.

Spis treści

Atomowa Kwatera Dowodzenia

Nasz polski NORAD, czyli miejsce, z którego w razie konfliktu atomowego miało być prowadzone dowodzenie polską armią. Ukryto je na skraju Puszczy Kampinoskiej w formie budynków przypominających szkołę „tysiąclatkę”, z tą jednak różnicą, że w tym przypadku pod zwykłym budynkiem znajdowały się głębokie podziemia. Budowę rozpoczęto w latach 60. XX wieku, a prace prowadzono do lat 80., przy czym nigdy ich nie ukończono. Na ich zaprzestanie wpływ miał przede wszystkim rozwój satelitów szpiegowskich.

W 2004 r. teren został przekazany Kampinoskiemu Parkowi Narodowemu i od tego momentu ulegał on stopniowej, choć wyraźnej deglacjacji. W 2017 r. KPN zadecydował o rozebraniu większości obiektów, dostęp do piwnic został zaś zamknięty, by mogły tam znaleźć spokojne schronienie nietoperze. W planach Parku jest doprowadzenie tu ścieżki edukacyjnej, która pokazywałaby uroku tutejszych muraw napiaskowych, odtworzonych po zamknięciu bazy.

Atomowa Kwatera Dowodzenia w Łomiankach
Łomianki Dąbrowa – Atomowa Kwatera Dowodzenia

Jak dotrzeć? Obecnie obiekt leży poza znakowanymi szlakami turystycznymi. Dochodzi do niego zniszczona asfaltowa droga prowadząca z parkingu w Łomiankach-Dąbrowie. W jego pobliżu znajduje się przystanek autobusów 110 i 250.

Dyrekcja KPN

Rozległy budynek dyrekcji KPN został wybudowany w latach 90. XX wieku. Sam w sobie nie jest szczególną atrakcją, natomiast warto go odwiedzić choćby dla zorganizowanej tu wystawy o Parku (czasem zdarzają się również różnego rodzaju ekspozycje czasowe), a także sklepiku z wydawnictwami poświęconymi Puszczy Kampinoskiej. Na tyłach urządzono również polanę rekreacyjną Jakubów.

Jak dotrzeć? Dyrekcja znajduje się w Izabelinie przy ul. Tetmajera. Na jej tyłach znajduje się spory parking. Kilkaset metrów na południe zatrzymują się autobusy linii 210 (przyst. Urząd Gminy). Dochodzi tu także czarny szlak Laski – Sieraków – Łomianki.

Opuszczone kampinoskie wsie

Jednym z wyróżników Kampinoskiego Parku Narodowego jest to, że jeszcze kilka dekad temu był to teren w niemałej części użytkowany rolniczo, na którym znajdowało się kilkadziesiąt wsi, osad i przysiółków. Prowadzony systematycznie od 1975 roku, choć powoli, wykup prywatnych gruntów sprawia, że pola powoli stają się lasem, a wiejska zabudowa jest zrównywana z ziemią. Do dziś udało się wykupić blisko 11 tys. ha, co stanowi 4/5 docelowej powierzchni. Wciąż jednak w wielu miejscach można dostrzec wyraźne ślady po rolniczej przeszłości Puszczy Kampinoskiej – zdziczałe sady, zrujnowane budynki, wejścia do piwnic, zapomniane kapliczki itp. W ostatnich latach lokalizacje te stały się przedmiotem wycieczek do Puszczy Kampinoskiej. Jednym z popularniejszych celów jest wieś Zamość (wciąż jeszcze zamieszkała), oprócz tego można wymienić także: Cisowe, Bieliny, Bromierzyk, Lasocin czy Famułki. We wschodniej części takich miejsc jest zdecydowanie mniej – można tu wymienić: Ławy czy Zaborów Leśny.

Resztki zabudowy w opuszczonej kampinoskiej wsi

Piaski Królewskie

Miejsce szczególnie ciekawe z tego powodu, że do dziś ostały się tu ślady torów kampinoskiej wąskotorówki. Interesujące jest również to, że krzyżowały się tu dwie kolejowej trasy – kolejki leśnej, która służyła do transportu drewna i biegła w kierunku Zamczyska oraz Grochali, a także Powiatowej Kolei Sochaczewskiej (do dziś ostał się jej fragment z Sochaczewa do Wilczy Tułowskich, którym latem jeździ pociąg retro). W miejscu skrzyżowania tej linii działał spory tartak. Rozbiórka torów rozpoczęła się w 1959 roku wraz z początkiem istnienia Kampinoskiego Parku Narodowego.

Pozostałości po torach wąskotorówki w Piaskach Królewskich
Pozostałości po torach wąskotorówki w Piaskach Królewskich

Jak dotrzeć? Jadąc w kierunku Płocka drogą wojewódzką 575, w Secyminie skręcamy na południe w kierunku Nowin i dalej jedziemy drogą gruntową do leśnego parkingu. Tuż obok niego dostrzeżmy pozostałości kolejki. W pobliżu znajduje się węzeł szlaków pieszych: niebieskiego, zielonego oraz żółtego, a także kampinoskiego szlaku rowerowego. W pobliskich Nowinach kilka razy dziennie zatrzymują się PKS-y.

Spichlerz

Podziwiając ujście Narwi do Wisły, nie sposób przeoczyć wyjątkowy urok ruin spichlerza. Obiekt został wybudowany w stylu neorenesansowym w latach 1838-1844 – inwestorem był Bank Polski. Spichlerz służył jako magazyn zboża, ale został również przystosowany do pełnienia funkcji obronnych. Od 1853 został wykupiony przez wojsko i służył jako magazyn broni na potrzeby pobliskiej twierdzy Modlin. W okresie międzywojennym był siedzibą Komendy Portu Wojennego Modlin, a potem Centralnej i Głównej Składnicy Marynarki Wojennej. Po zbombardowaniu w 1939 roku w spichlerzu ostały się jedynie grube ściany, po II wojnie światowej obiekt został zaś częściowo rozebrany i w takim stanie dotrwał do dziś. Jako ciekawostkę warto dodać fakt, że 1999 roku Andrzej Wajda kręcił tu „Pana Tadeusza” – spichlerz zagrał zamek Horeszków. W 2010 roku obiekt został sprzedany deweloperowi, który planuje urządzić tu hotel.

Jak dotrzeć? Spichlerz jest otoczony przez tereny wojskowe – trudno się więc do niego bezpośrednio dostać. Najłatwiej jest to zrobić, przeprawiając się z drugiego brzegu Narwi.

Szkoła cyrkowa w Julinku

Od lat 50. XX wieku działa tu baza cyrkowa, a w 1967 utworzono tu szkołę cyrkową, która, funkcjonując pod różnymi nazwami, dotrwała do dziś. W ostatnich latach staraniem władz samorządowych oraz Kampinoskiego Parku Narodowego miejsce to przekształcane jest w park rozrywki – działa tu wypożyczalnia sprzętu sportowego czy park linowy, choć plany są znacznie ambitniejsze. Mówi się chociażby o centrum konferencyjnym czy zagrodach pokazowych.

Jak dotrzeć? Przez Julinek przebiega droga wojewódzka 579, zatrzymują się tu także PKS-y. Bezpośrednio dojdziemy tu czarnym szlakiem rowerowym, na tyłach szkoły cyrkowej biegną również piesze szlaki z Leszna: żółty (w kierunku Starej Dąbrowy) i niebieski (w kierunku Karpat i Granicy).

Transatlantycka Radiotelegraficzna Centrala Nadawcza

Duma międzywojennej myśli inżynierskiej – rozległa instalacja radiowa, która umożliwiała nienależne i bezpośrednie prowadzenie bezprzewodowej komunikacji z odległymi regionami – przede wszystkim z Ameryką, ale także np. Japonią. Plany wybudowania centrali ogłoszono w 1920 roku, prace budowlane rozpoczęto rok później, a ukończono je oficjalnie 1 października 1923 roku.

Na całą instalację składa się 10 wież o wysokości ponad 120 metrów rozmieszczonych na długości 4 km, a także budynek stacji nadawczej oraz strażnice. W trakcie wojny obiekt był wykorzystywany przez wojska niemieckie m.in. do komunikowania się z okrętami wojennymi. Centrala została zniszczona na początku 1945 roku, podczas wycofywania się Niemców z Warszawy. Do dziś ostały się m.in. strażnice oraz fundamenty masztów. W planach jest wybudowanie w okolicy muzeum upamiętniającego ten obiekt.

Jak dotrzeć? Spacer wzdłuż pozostałości po Centrali można zacząć albo od północy, czyli od Fortu Radiowo (dojazd autobusem 320 lub 154, możliwość zostawienia samochodu przy ul. Radiowej), albo od południa, od Latchorzewa (dojazd autobusem 149 do przystanku Iskry lub 714, przyst. Prusa).

Cukrownia Michałów

Ze względu na żyzne gleby (czarne ziemie) okolice podwarszawskiego Leszna od dawna słyną z upraw buraka cukrowego. Nic więc dziwnego, że przez długi czas działała tu cukrownia – mowa o Cukrowni Michałów. Jej budowę rozpoczęto w 1849 roku i szybko stała się ważnym pracodawcą w regionie – początkowo zatrudniała około 200 osób, a w okresie prosperity nawet 500. Dzięki niej szybko rozwijała się nie tylko miejscowość, ale i lokalna infrastruktura – np. wytyczono drogę do Błonia czy wybudowano kolej wąskotorową dowożącą surowiec do cukrowni (jej pozostałości można jeszcze wypatrzyć przy drodze wojewódzkiej 579, na południe od Leszna). Po II wojnie światowej majątek został znacjonalizowany (wcześniej cukrownia była prywatna). W 1996 roku odbyła się ostatnia kampania cukrownicza, a w 2004 roku rozebrano większość zabudowań cukrowni.

Jak dotrzeć? Pozostałości po cukrowni znajdują się przy ul. Przemysłowej. Do Leszna dojedziemy drogą wojewódzką 580 Warszawa – Żelazowa Wola lub autobusem 719. Dochodzą tu także szlaku piesze (niebieski i żółty) oraz zielony rowerowy.

Zakroczymski Rynek

Rozległy i brukowany rynek w Zakroczymiu jest pamiątką po czasach świetności tej miejscowości. Jeszcze w średniowieczu było to jedno z najważniejszych miast Mazowsza, głównie dzięki tutejszej przeprawie przez Wisłę (od niej bierze się zresztą nazwa miejscowości). Podczas spaceru po okolicznych atrakcjach (np. dwóch kościołach oraz grodzisku) zwróćmy uwagę na latarnię stojącą na rynku. To pamiątką po powstaniu listopadowym – w trakcie tego zrywu Zakroczym był ostatnią siedzibą Sejmu i rządu polskiego.

Jak dotrzeć? Do Zakroczymia dotrzemy drogą krajową 62 w kierunku Płocka, kursuje tu także komunikacja autobusowa z Nowego Dworu Mazowieckiego czy Warszawy Gdańskiej.