Aktualizacja projektu planu ochrony KPN – pod taką mało chwytliwo nazwą kryje się ciekawe zamówienie za ponad 7 mln zł, którego przedmiotem jest wykonanie bardzo szczegółowej inwentaryzacji kampinoskiej przyrody.
W ramach przetargu rozpisanego przez KPN zaplanowano m.in. wykonanie badań fitosocjologicznych w 500 lokalizacjach, wykonanie 300 odkrywek glebowych i 3 tys. wierceń, wykonanie szczegółowych map siedlisk przyrodniczych i zbiorowisk roślinnych, przeprowadzenie inwentaryzacji stanu ekosystemów leśnych, a także przygotowanie sytemu informatycznego do zarządzania tymi wszystkimi danymi.
Po co to wszystko? Czy na przestrzeni ostatnich dekad Puszcza Kampinoska nie została już wystarczająco przebadana i skartowana? Nie poznaliśmy już jej tajemnic na wskroś?
Owszem, przeprowadzono tu mnóstwo badań, ale – jak staram się udowadniać na łamach „Kuriera Kampinoskiego” – tym, co wyróżnia Puszczę Kampinoską, są jej ogromne zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach. Postępujący wykup gruntów sprawia, że tereny, które kiedyś były wioskami i polami uprawnymi, dziś stają się lasem lub łąkami. Jak już kiedyś pisałem, okazuje się, że nawet roczniki statystyczne mają problemy z nadążaniem za tymi zmianami!
Realizacja wyżej wymienionych prac ma się zakończyć jesienią 2023 roku.