Na Radiowie śmierdzi coraz bardziej

W ostatni czwartek jednym z tematów posiedzenia Rady Warszawy była górka śmieci na Radiowie – śmierdzący problem coraz bardziej trapiący okolicznych mieszkańców. Wprawdzie obrady niczego nie zmieniły, ale padła jedna istotna deklaracja.

Władze Warszawy podtrzymały swoją zapowiedź zamknięcia składowiska śmieci w 2016 roku. Sęk w tym, że to nie w składowisku tkwi problem. Największy smród związany jest bowiem z pobliską kompostownią, a ta może działać także po 2016 roku.

Pod naciskiem okolicznych mieszkańców dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego Renata Tomusiak zadeklarowała, że działalność kompostowni ma być systematycznie wygaszana. Docelowo ma ona zostać przeniesiona do podwarszawskiej Zielonki. Kiedy zostanie zamknięta? Konkretna deklaracja nie padła. Renata Tomusiak szacuje, że zajmie to od 3 do 5 lat. Problem w tym, że to tylko zapowiedź słowna, która mieszkańców nie przekonuje. Dlatego na 30 września planują oni kolejną demonstrację (więcej na FB Stowarzyszenia “Czyste Radiowo”).

Tymczasem zgodnie z przewidywaniami smród z kompostowni jest coraz gorszy. Wszystko dlatego, że po całkowitym wdrożeniu reformy śmieciowej (od sierpnia) trafia tu znacznie więcej odpadów. Ostatnio smród kompostowi wyraźnie odczułem aż przy pętli tramwajowej na Kole! To ponad 6 kilometrów w linii prostej od tej instalacji! Nie powinny więc dziwić szacunki, że problem smrodu z tego miejsca może dotyczyć nawet 200 tys. ludzi.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

3 komentarze do wiadomości “Na Radiowie śmierdzi coraz bardziej

  1. Śmierdziało także w okolicy ul. Wrzeciono /Marymoncka. Problem zaczyna dotyczyć coraz większej ilości mieszkańców.

  2. wczoraj w polsacie prezes MPO powiedzial ze kompostownia zostanie zamkniecie wysypiska TO MYDLENIE OCZU aby przetrwac wybory KLAMSTWA KLAMSTWA I JESCZE RAZ KLAMSTWA 30 WRZESNIA PROTEST 9 RANO KAMPINOWSKA dosyc trucia ludzi

  3. Może jakiś zbiorowy pozew cywilny? Skoro można dostać odszkodowanie od huku latających samolotów, to może i od smrodu coś się należy. Wówczas właściciele kompostowni mieliby zmniejszoną efektywność finansową i może zrezygnowaliby? Tak wogóle, to ciekawe, kto jest tym właścicielem kompostowni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *