W Wyszogrodzie i okolicach panują dobre warunki do stawiania siłowni wiatrowych. Czy jednak nie są one szkodliwe dla środowiska i okolicznej ludności? Co na to ekolodzy? Polecam wywiad z burmistrzem Wyszogrodu poświęcony tym zagadnieniom.
W Wyszogrodzie planowana jest inwestycja w farmę wiatrową. Jaki jest Pana stosunek do tego projektu?
O tym, że północne Mazowsze, a zwłaszcza część powiatu płockiego, ma wybitnie sprzyjające warunki do lokalizacji siłowni wiatrowych, wiedzieliśmy od dawna. Prowadzone były bowiem gruntowne badania róży wiatrów przez pracowników instytutów naukowych. Ważniejszą sprawą wszakże od warunków naturalnych są inwestorzy oraz akceptacja społeczna projektu. Od wielu lat ekolodzy prowadzą aktywną kampanię antywiatrakową, przez co rykoszetem trafia to do szerokiego ogółu – przez niektórych przyjmowane są ich tezy bezkrytycznie. Trzeba było czasu i perswazji, aby zrozumieć intencje budowania siłowni tego typu oraz korzyści, jakie ona przynosi.