W porównaniu z zeszłymi tygodniami, szlaki wyraźnie schną i coraz łatwiej się przez nie przebić. Na aktualności traci więc lista sporządzona na witrynie Kampinoskiego Parku Narodowego. Przykładowo, przez czarny szlak między cmentarzem w Palmirach a Truskawiem można przejść bez większych problemów (choć jakieś 20 metrów trzeba obejść). Jeśli w najbliższym czasie nie będzie większych opadów deszczu być może już za 2-3 tygodnie z bagiennych szlaków powinny zejść wszelkie trudności (tu wyjątkiem zapewne będzie zielono-niebieski szlak z Zaborowa Leśnego do Zaborowa – kto był, wie o co chodzi).
Garść zdjęć z dziś:
Rozlewiska na drodze wojewódzkiej z Leszna do Nowego Dw. Maz.
Zamarznięte bagno pomiędzy Truskawiem a Cm. Palmiry
Bagno pomiędzy Truskawiem a Cm. Palmiry