O niepozornej królowej kampinoskich sosen

Sosna Królowej Bony w Puszczy Kampinoskiej

Nie brak w Puszczy Kampinoskiej majestatycznych pomnikowych drzew, z którymi wiążą się ciekawe historie bądź legendy, a także które opisano w przewodnikach turystycznych czy na odwrocie map. Dziw bierze, że najbardziej majestatyczna z kampinoskich sosen wciąż pozostaje mało znanym obiektem. W słynnym przewodniku Lechosława Herza są o niej jedynie dwie krótkie wzmianki, a w sążnistej monografii KPN-u nie znalazłem o niej ani słowa. Obok tego drzewa nie umieszczono też żadnej tablicy informacyjnej, co jest normą przy innych pomnikowych drzewach w Puszczy. Mowa o Sośnie Królowej Bony.

Skąd jej mała popularność? Być może to dlatego, że jest sosną, a więc gatunkiem niezwykle pospolitym w tej części kraju? A może ze względu na to, że nie rzuca się w oczy tak jak rosłe kampinoskie dęby? Tak czy inaczej jest to ciekawy motyw przewodni wycieczki, bo oprócz samej Sosny Królowej Bony w jej otoczeniu możemy podziwiać jeden z najstarszych borów w Puszczy.

Co wiemy o tej sośnie?

Przewodnik Lechosława Herza wspomina, że jest to „najtęższa” sosna w Puszczy – ma około 3 metrów obwodu. Bardziej precyzyjne dane z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska mówią, że pierśnica (tj. średnica na wysokości 1,3 metra) wynosi 105 cm, wysokość to 21 metrów oraz że drzewo zostało wpisane na listę pomników przyrody w 1993 roku.

Z ogólnodostępnych źródeł trudno natomiast dowiedzieć się, ile lat ma ta sosna. Lechosław Herz pisze, że wiek tutejszego boru sosnowego szacowany jest na 200 lat, można zatem przypuszczać, że sama Sosna Królowej Bony może być nieco starsza.

Skąd się wzięła nazwa drzewa? Odpowiedzi na to pytanie niestety też nie znalazłem. Wiadomo natomiast, że w całym kraju jest mnóstwo miejsc nazwanych od tej postaci. Na ogół wiążą się z nimi legendy o zakopanych skarbach. Zresztą, jedno takie podanie głosi, że Królowa Bona jeden ze swoich skarbów zakopała przy pobliskim Zamczysku.

Dodajmy, że miano najtęższej Sosna Królowej Bony dzierży stosunkowo od niedawna. Wcześniej tytuł ten należał do pobliskiej Sosny Powstańców, która w 1984 roku została przewrócona przez wichurę.

Sosna Królowej Bony w Puszczy Kampinoskiej

Jak dotrzeć?

Sosna Królowej Bony rośnie tuż przy Górczyńskiej Drodze łączącej Kampinos z Górkami. Kierując się w stronę Górek, znajduje się po prawej stronie, nieco ponad 700 metrów na północny-wschód od końca asfaltu (w tym miejscu funkcjonuje też prowizoryczny parking). W terenie nie powinniśmy mieć problemu ze zidentyfikowaniem drzewa, zdecydowanie wyróżnia się ono bowiem swoją średnicą.

Górczyńską Drogą biegnie żółty szlak rowerowy Kampinos – Wilków. W pobliżu (tj. przez wspomniany prowizoryczny parking) przebiega także Kampinoski Szlak Rowerowy oraz niebieski szlak z Leszna przez Zamczysko i Karpaty do Granicy.

Lokalizacja Sosny Królowej Bony (zielona sygnatura)

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

5 komentarzy do wiadomości “O niepozornej królowej kampinoskich sosen

  1. W dobie wszechobecnego w każdym smartfonie GPS warto podawać współrzędne miejsca zamiast niewiele mówiącej mapy geodezyjnej. Opis dotarcia to fajna sprawa ale dla osób mniej obeznanych z Kampinosem wizualizacja na mapie jest lepszym rozwiązaniem.

    Jako zadowolony z treści czytelnik tego “bloga” w przypadku problemów technicznych chętnie bezpłatnie pomogę przy wdrożeniu realizującej to gotowej wtyczki lub jakimś autorskim rozwiązaniu.

  2. Szanowny Panie,
    dobrą robotę Pan wyczynia w tym Internecie, milo czytać. Ale wypada mi przyznać się, że nazwę Sośnie królowej Bony pozwoliłem sobie nadać. Gdy umarła Sosna Powstańców po sąsiedzku, tę wypatrzyłem, dokonałem pierwszych pomiarów, a szukając dla niej nazwy (albowiem drzewo bez nazwy jakby nie istniało) pomyślałem o legendzie z Zamczyska i w jednej ze swoich publikacji wrzuciłem i sosnę już z nazwą, przedtem pomysł z dyrektorem Parku uzgadniając. Dopiero potem kampinoscy leśnicy zawalczyli o opatrzenie sosny stosowną tabliczką, wpisując drzewo do rejestru pomnika przyrody. Ot, i wszystko.
    Lechosław Herz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *