Wciąż nie brak głosów, że sporym błędem było wyburzenie w 2017 roku unikatowego na skalę krajową obiektu, jakim była atomowa kwatera dowodzenia. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wkrótce powinny ruszyć prace, które przywrócą to miejsce naturze, a jednocześnie stanie się ono ciekawą atrakcją turystyczną.
Oto bowiem Kampinoski Park Narodowy właśnie ogłosił przetarg na renaturyzację tego terenu. Głównym celem prac będzie utworzenie w tym miejscu muraw napiaskowych. Pracę będą polegały kolejno na:
- usunięciu gatunków inwazyjnych (m.in. czeremcha amerykańska i klon jesionolistny),
- ograniczeniu występowania gatunków rodzimych ekspansywnych,
- nasadzeniu roślin (z krzewów będą to np.: jałowiec pospolity, róża dzika, żarnowiec miotlasty czy śliwa tarnina; a z bylin: kocanki piaskowe czy goździk piaskowy),
- przeniesieniu implantów muraw,
- wysiewie nasion,
- zabezpieczeniu i pielęgnacji muraw.
Zasadnicze prace powinny zostać wykonane do końca maja tego roku. Wyjątkiem jest m.in. ostatni podpunkt, który będzie realizowany do połowy roku 2020.
Na tym nie koniec zmian na terenie dawnej AKD. W planach KPN jest także wybudowanie kładki oraz ścieżki edukacyjnej. To ma być jednak przedmiotem innego zamówienia, które nie zostało jeszcze ogłoszone.