Obszar Natura 2000, otulina Kampinoskiego Parku Narodowego, Warszawski Obszar Chronionego Krajobrazu i wreszcie rezerwat przyrody – wszystkie te cztery formy ochrony przyrody obejmują niezwykłą perełką położoną tuż obok Łomianek, czyli Jezioro Kiełpińskie. Czy to wystarcza, by być spokojnym o los tego miejsca? Absolutnie nie.
fot. Wikipedia/Hubert Śmietanka |
Moją uwagę zwróciły ostatnio dwa teksty poświęcone temu rezerwatowi, które polecam Waszej uwadze [1], [2]. Wynika z nich, że z Jeziorem Kiełpińskim źle się dzieje. Zacznijmy od tego, że jest to miejsce weekendowych ognisk i imprezek, czego efektem jest spora liczba śmieci. Jeziorko lubią także wędkarze, choć przecież to rezerwat, więc łapanie ryb jest tu zabronione. Mało tego! Teoretycznie w ogóle wstęp na teren rezerwatu jest zabroniony, choć to oczywiście kompletna fikcja, do tego bez większego sensu. Być może śmieci i wędkarzy byłoby mniej, gdyby odpowiedzialna za rezerwat Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska chociaż oznaczyła tę formę ochrony przyrody w terenie.
To jednak dopiero przygrywka. Znacznie gorsze jest bowiem to, że obszar zarówno samego rezerwatu, jak i jego bezpośrednie sąsiedztwo są systematycznie zabudowywane kolejnymi budynkami. Mimo prawnego zakazu gmina wydaje zgodę, a RDOŚ do spółki z inspekcją nadzoru budowlanego w Ożarowie Mazowieckim milczą. Co może oburzać, PINB o całej sprawie wie już od blisko czterech lat i nic z tym fantem nie robi. O inwestycjach wie także RDOŚ i nawet sama stwierdza, że to samowolki, ale na tym działania tej instytucji wydają się kończyć. W sąsiedztwie rezerwatu nie tylko zresztą powstają budynki, ale także nawożony jest gruz i niszczone są łąki, co oczywiście również jest niezgodne z prawem i oczywiście nikt z tym nic nie robi.
Prace ziemne w okolicy jez. Kiełpińskiego widoczne na zdjęciu satelitarnym |
Ale to jeszcze nie wszystko. W planach Urzędu Miejskiego w Łomiankach jest wybudowanie w okolicy jeziora tzw. małej obwodnicy – nie bardzo wiadomo, jaki miałby być jej cel wobec zamiarów budowy wylotówki S7 na Gdańsk. Jakby tego było mało, Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju wyszło ostatnio z pomysłem budowy w pobliżu mostu przez Wisłę, a deweloperzy ostrzą sobie zęby na tereny wokół jeziorka. Może być więc tak, że za kilka lat zbiornik ten zostanie ze wszystkich stron zabudowany, co przyczyni się do jego degradacji, a w dalszej perspektywie być może zniknięcia. Nie jest to wcale scenariusz mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę, że władze Łomianek ponoć nazwały istnienie tego rezerwatu „fikcją”.
Czy można coś w tej sprawie zdziałać? Jak widać po dwóch podlinkowanych tekstach, nie brak ludzi, którzy nie siedzą z założonymi rękoma, choć na razie zderzają się z urzędniczym betonem. Kluczowa w tej sprawie jest rola RDOŚ, która powinna zacząć od oznakowania w terenie rezerwatu, a następnie wprowadzenia dla niego planu ochrony. Dobrze by również było, gdyby jeziorem zainteresowali się decydenci. Okazją ku temu mogą być nadchodzące wybory samorządowe. Dobrze, by w trakcie kampanii okoliczni mieszkańcy zwrócili im uwagę na ten problem, bo w przeciwnym razie pewnego dnia obudzą się obok śmierdzącego ścieku zamiast jednego z czystszych jezior w tej części Polski.
Widać po podlinkowanych artykułach że rozgrywka się toczy i to na najwyższym szczeblu. Most jest potrzebny a gdzie to najlepiej wiedzą mieszkańcy i to ich powinno się zapyta w pierwszej kolejności. Co do kwestii ochrony to lokalne władze, o ile nie ulegną naciskom deweloperów, są w stanie chronić przyRodę oraz tak zaplanować zabudowę i miejsca rekreacji aby miejsca szczególnie ważne były chronione.
Co wiecej obecne plany dotyczace przeprowadzenia tzw malej obwodnicy Lomianek w bliskim obszarze Jeziora Kielpinskiego stoi w sprzecznosci z Rozporzadzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady EUNR 1293/2013 z dnia 11 grudnia 2013 r.,ktore obowiazuje wszustkie kraje Unii.Cytuje:
Polityka i przepisy Unii w zakresie środowiska i klimatu zapewniły znaczną poprawę stanu środowiska. Główne wyzwania związane ze środowiskiem i zmianami klimatu wciąż jednak pozostają aktualne, a zaniechanie działań w tym zakresie będzie miało poważne konsekwencje dla Unii.
oraz Głównymi wyzwaniami dla Unii pozostają zatrzymanie i odwrócenie procesu utraty różnorodności biologicznej, a także zwiększenie efektywności korzystania z zasobów, jak również zajęcie się problemami dotyczącymi środowiska naturalnego i zdrowia. Wyzwania te wymagają zwiększenia wysiłków na poziomie Unii, aby zapewnić rozwiązania i najlepsze praktyki, które pomogą w osiągnięciu celów określonych w komunikacie Komisji z dnia 3 marca 2010 r. zatytułowanym „Europa 2020: Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu” (strategia „Europa 2020"
W komunikacie Komisji z dnia 3 maja 2011 r. zatytułowanym „Nasze ubezpieczenie na życie i nasz kapitał naturalny – unijna strategia ochrony różnorodności biologicznej na okres do 2020 r.” (unijna strategia na rzecz różnorodności biologicznej do 2020 r.) określone zostały cele związane z zatrzymaniem i odwróceniem procesu utraty różnorodności biologicznej. Cele te obejmują między innymi pełne wdrożenie dyrektywy Rady 92/43/EWG (16) oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/147/WE (17), jak również zachowanie i odtworzenie ekosystemów i ich usług. Program LIFE powinien przyczyniać się do realizacji tych celów. W związku z tym obszar priorytetowy „Przyroda i różnorodność biologiczna” powinien skupiać się na wdrażaniu i zarządzaniu siecią „Natura 2000” ustanowioną na mocy dyrektywy Rady 92/43/EWG, w szczególności w odniesieniu do priorytetowych ram działań opracowanych na podstawie art. 8 tej dyrektywy, na tworzeniu i rozpowszechnianiu najlepszych praktyk w odniesieniu do różnorodności biologicznej, a także na dyrektywach 92/43/EWG i 2009/147/WE, jak również na szerszych wyzwaniach związanych z różnorodnością biologiczną, wymienionych w unijnej strategii na rzecz różnorodności biologicznej do 2020 r.
W komunikacie Komisji z dnia 3 maja 2011 r. zatytułowanym „Nasze ubezpieczenie na życie i nasz kapitał naturalny – unijna strategia ochrony różnorodności biologicznej na okres do 2020 r.” (unijna strategia na rzecz różnorodności biologicznej do 2020 r.) określone zostały cele związane z zatrzymaniem i odwróceniem procesu utraty różnorodności biologicznej. Cele te obejmują między innymi pełne wdrożenie dyrektywy Rady 92/43/EWG (16) oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/147/WE (17), jak również zachowanie i odtworzenie ekosystemów i ich usług. Program LIFE powinien przyczyniać się do realizacji tych celów. W związku z tym obszar priorytetowy „Przyroda i różnorodność biologiczna” powinien skupiać się na wdrażaniu i zarządzaniu siecią „Natura 2000” ustanowioną na mocy dyrektywy Rady 92/43/EWG, w szczególności w odniesieniu do priorytetowych ram działań opracowanych na podstawie art. 8 tej dyrektywy, na tworzeniu i rozpowszechnianiu najlepszych praktyk w odniesieniu do różnorodności biologicznej, a także na dyrektywach 92/43/EWG i 2009/147/WE, jak również na szerszych wyzwaniach związanych z różnorodnością biologiczną, wymienionych w unijnej strategii na rzecz różnorodności biologicznej do 2020 r.
Tak tylko zaznaczę, że cały teren rezerwatu, wraz z jeziorem jest prywatny. Sporządzenie planu ochrony, udostępnienie rezerwatu społeczeństwu oraz umożliwienie rekreacji są moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem, które pozwoli uchronić jezioro przed zanikaniem. Warto zwrócić uwagę, że ciek wodny zasilający jezioro już zniknął. Jezioro systematycznie zarasta oraz obniża się lustro wody. Co do chronionej roślinności to jest od kilku lat regularnie wypierana przez trzciny i nawłoć. Nie pomaga w tym również działalność bobrów, systematycznie usuwających okoliczne wierzby. Również zanik działalności rolnej (praktycznie nie kosi się łąk) wpływa negatywnie na okolicę i sam zbiornik wodny, a powody założenia w tym miejscu rezerwatu systematycznie zanikają.
Witam serdecznie dziś byłem ns wycieczce nad jeziorem kielpinskim na rowerku .Niestety musiałem zawrócić bo ktos ogrodził działkę po same trzciny do jeziora kielpinskiego .Jest to rezerwat wiec jak mozna tam budowac willę i grodzić do granicy jeziorka?
Proszę
Tu w dużej mierze wypowiadają się obrońcy prywatności jeziorka
https://www.lomianki.info/moje_lomianki.php?nr=494&msg=comment_ok&msg=comment_ok