Kampinoski Park Narodowy wycina drzewa. Dużo czy mało?

Każdy, kto spaceruje po Puszczy Kampinoskiej, nie raz widział sterty wyciętych drzew (teraz wycinka trwa m.in. w okolicy polany Opaleń) i z pewnością nie raz zastanawiał się, jakim prawem takie rzeczy mogą dziać się w parku narodowym. Mnie sam fakt wycinki nie oburza, bo wiem, że są to tzw. zabiegi ochrony czynnej lasu – wycinane są gatunki drzew niepasujące do reszty, chore lub też rosnące zbyt blisko innych. Bardziej zastanawia mnie jednak to, czy wycinane musi być aż tak dużo drzew. A może to wcale nie jest dużo?

Postanowiłem to sprawdzić, co nie jest trudne, bo KPN nie robi tajemnicy z tego, ile co roku wycina. Wedle danych na ten rok Park chce pozyskać ok. 20,1 tys. metrów sześciennych drewna. Powierzchnia lasów w całym Parku wynosi 276 km kw. Tak więc z każdego kilometra kwadratowego Park chce pozyskać 0,073 tys. m sześc. drewna.

W Polsce lasy zajmują 91 213 km kw. (wszystkich form własności). Według danych GUS z 2012 r. wycięto w nich 37 044 tys. m sześc. drewna. Razem daje to 0,406 tys. m sześc. drewna z każdego km kw. 

Podsumowując: w Kampinoskim Parku Narodowym wycina się ponad 5,5 razy mniej drzew niż w przeciętnym lesie w Polsce. Ale być może to i tak dużo jak na park narodowy? Tu nie jestem ekspertem, więc się nie będą wypowiadać. Niech czytelnik rozsądzi sam.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

7 komentarzy do wiadomości “Kampinoski Park Narodowy wycina drzewa. Dużo czy mało?

  1. Na Litwie widziałam całe "placki" bez drzew w parkach regionalnych, wygląda to jak nasze wiatrołomy. Tam to dopiero rubież. Z tym, że może i lasów więcej (to na pewno), więc się tak nie cackają. Gdyby tak pozbierano te wszystkie padłe drzewa to nawet wycinać nowych by nie trzeba było, no ale wiadomo, że rezerwat to rezerwat. Zawsze się zastanawiałam, czy te oznaczenia na drzewach (sprejowane kropki), mają coś wspólnego z planowaną wycinką?

  2. Osobiście,nie mam nic przeciwko cięciom pielęgnacyjnym.Jednak wycinanie drzew nie powinno mieć miejsca w czasie,gdy ptaki zaczynają lęgi.A jest to od wielu lat normalna praktyka w KPN.W tym kontekście mówienie o ochronie przyrody jest czystą hipokryzją.

  3. No to jak Szanowny nie jest ekspertem i ocene zostawia czytelnikom to ja uważam że nie było nas, był las i nie będzie nas , będzie las.Kiedyś wycinano według potrzeb i okazało się że po wycięciu lasu zostawała pustynia i to było groźne a obecnie kazdą wycinke zagospodarowywuje się nowymi nasadzeniami i uważam że to jest prawdziwa gospodarka leśna.A utrzymywanie lasu w stanie dziewiczym uważam za marnowanie darów Bożych.No może dla lasów i dla całej ziemi najlepiej było by gdyby człowiek wogóle nie istniał ale wtedy to na co komu była by ziemia? mogło by jej wogóle nie być i mi by to nie przeszkadzało.Zresztą w końcu i tak podobno ziemia ma zostać spaloną pustynią więc puki co należy kożystać mądrze i nie robić sobie bożka z przyrody.

  4. Bywając w puszczy odnoszę wrażenie że wycina się tam mniej niż za komuny.Dobrze że nie sciąga się z lasu posuszu i wiatrołomów.Zauważam że ostatnio trwa polowanie na gatunki egzotyczne,np.dąb czerwony.Moim zdaniem kontrowersyjna sprawa,w gęstszym poszyciu ptaki mają więcej miejsc na gniazda,częsc gatunków gatunków gniazduje w podszycie a nie w koronach drzew.

  5. Jak rozumiem wycinka dotyczy terenów poza obszarem ochrony ścisłej. Jeżeli wycina się pojedyncze drzewa ze szczególnym uwzględnieniem gatunków obcych to nie ma problemu. Za całkowicie nie dopuszczalne uważam prowadzenie gospodarki takiej jak w lasach gospodarczych, gdzie las ma swój wiek rębny, stosuje się zręby zupełne i inne. Podstawowym celem parku narodowego jest ochrona przyrody w jej naturalnym stanie oraz renaturalizacja zniekształconych zbiorowisk roślinnych. Wszelkie działania jak wycinka drzew powinny być temu podporządkowane.

  6. Od racjonalnego gospodarowania zasobami leśnymi są lasy gospodarcze. Parki narodowe i rezerwaty przyrody powinny chronić przyrodę w jak najmniej zmienionym stanie dla przyszłych pokoleń, dla nauki, dla samego jej piękna. Oczywiście są także obszary, gdzie walory przyrodnicze powstały w wyniku specyficznych związków człowieka z przyrodą i żeby zachować te walory ingerencja człowieka jest niezbędna.

    Kloszard

  7. Ja uważam, że w Parkach Narodowych jakakolwiek wycinka drzew powinna być absolutnie zakazana.
    Powinny się odrodzić bez ingerencji człowieka, która przynosi więcej strat niż pożytku.
    Parki narodowe stanowią minimalny procent naszych lasów a i tak są traktowane prawie jak lasy przemysłowe. Skandal, obłuda leśników i hipokryzja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *