W otulinie puszczy widzimy korzyści, ale nie dostrzegamy zobowiązań

Fundacja Sendzimira opublikowała właśnie wyniki bardzo ciekawych badań ankietowych przeprowadzonych wśród mieszkańców żyjących w otulinie Puszczy Kampinoskiej.
Wynika z nich m.in., że wielu ankietowanych docenia zalety płynące z takiej lokalizacji swojego domu. Jak pisze fundacja, bliskość Kampinoskiego Parku Narodowego jest istotnym czynnikiem wpływającym na osiedlenie się respondentów w jego otulinie i ma pozytywny wpływ na ich życie. Najczęściej wskazywaną korzyścią z mieszkania w pobliżu lasu wskazywaną była możliwość aktywności fizycznej (przede wszystkim spacerów) i bliskość dzikiej przyrody. Najważniejszą niedogodnością okazała się zaś trudność w transporcie do miejsca pracy.
Ale jest i druga strona medalu. Z badań wynika bowiem, że mieszkańcy uważają, iż ich domy w żaden sposób kampinoskiej przyrodzie nie zagrażają. „Ankietowani w dużej mierze nie zdają sobie sprawy z wielu zagrożeń dla środowiska przyrodniczego wynikających z ingerencji człowieka. Wśród wskazanych zagrożeń dominują te związane z jakością powietrza czy zaśmiecaniem lasu, zaś stosunkowo niewielu respondentów zwróciło uwagę na zagrożenia wobec zwierząt”. 
I dalej: „Trudno jest też jednoznacznie stwierdzić, czy respondenci zdają sobie sprawę z faktu, że ich posesje mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla otaczającego je leśnego ekosystemu, gdyż prawie 100% ankietowanych jest zdania, że nie szkodzi przyrodzie. Równocześnie wiele osób deklaruje, że posiada w ogrodach obce gatunki roślin, korzysta z kosiarek spalinowych do pielęgnacji trawników i otacza posesje wysokimi, często ostro zakończonymi ogrodzeniami.”
Optymizmem napawa jednak fakt, że badanie wykazało również duże zainteresowanie przyjaznymi dla środowiska rozwiązaniami, które można zastosować w ogrodzie lub na posesji. „Ankietowani deklarowali chęć poszerzenia swojej wiedzy m.in. na temat uprawy ziół w kuchni i lecznictwie, tworzenia ogrodów deszczowych, łąk kwietnych oraz naturalnej ochrony roślin” – czytamy w wynikach ankiety.
Z pełnym raportem z badania, które objęło 400 osób mieszkających w otulinie KPN, można zapoznać się TU.
Warto w tym miejscu wspomnieć słowem o samym projekcie „Moja Puszcza”. Jego celem jest zaangażowanie mieszkańców KPN-u i jego otuliny we współpracę z parkiem, a także zwiększenie ich odpowiedzialności ekologicznej. Jak widać po wynikach badania, takie działania z pewnością będą bardzo przydatne.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *