Napisał do mnie pewien zaniepokojony czytelnik, który w zachodniej części Puszczy Kampinoskiej, w okolicy wsi Cisowe, natrafił na ambonę. Jakby tego było mało, tuż pod amboną wysypano sporo jedzenia. Kojarzy się to nie najlepiej, ale czy słusznie? O wyjaśnienie poprosiłem Dyrekcję Kampinoskiego Parku Narodowego, a odpowiedź zapewne nie wszystkim przypadnie do gustu:
Ambona postawiona jest na gruntach prywatnych i wykorzystywana jest ona do obserwacji zwierzyny, w tym do nasłuchów jeleni. Często przy niej wieszana jest fotopułapka, która rejestruje przejścia zwierząt. W okresie zimowym ambona służy również jako czasowe nęcisko, co pozwala zwabić dziki i wykonywać ich odstrzały redukcyjne, dzięki czemu zapobiegamy większym szkodom w uprawach i płodach rolnych, za które Kampinoski Park Narodowy wypłaca corocznie bardzo duże odszkodowania
Pytanie czemu chleb przed nią rzucany jest w plastikowych workach które raczej nie pomagają ani środowisku ani zwierzętom ptaki mogą się w nie zaplątać,a O tym co dzieje się w przewodach pokarmowych zwierząt,oraz że będą się rozkładały przez 1000 lat nie wspomnę? Czemu nie znajduję odpowiedzi??