W tym roku spadło na tyle dużo śniegu, że po odwilży nie mogło zabraknąć na kampinoskich szlakach odrobiny błota. Jeśli chodzi o szlaki prowadzące przez wydmy, to jest względnie sucho, choć lokalnie można natrafić na kałuże. Oczywiście na szlakach prowadzących przez bagna jest znacznie bardziej mokro. Tam lepiej zapuszczać się tylko w dobrych butach. A na zdjęciu poniżej widoczny jest fragment ścieżki edukacyjnej “Śladami Łosia” w Lesie Bemowskim. Jak widać, można się na niej na własnej skórze przekonać, co to znaczy być łosiem. :)))
Aktualizacja: Jak donoszą fani Puszczy Kampinoskiej na Facebooku, potopienia są również na niebieskim szlaku w okolicach Julinka, na Kampinoskim Szlaku Rowerowym w okolicach Brochowa, żółtym szlaku w okolicach OOŚ “Debły” (kładka na Kanale Zaborowskim) oraz na żółtym szlaku z Truskawia w kierunku Zaborowa Leśnego. Jeśli wiesz o jakimś podtopieniu, daj znać w komentarzach!
Z ważnych informacji dodam jeszcze, że Kampinoski Park Narodowy oddał do użytku nową kładkę. Biegnie ona z Zaborowa Leśnego na północ, w kierunku pomnika powstańców styczniowych. Bardzo dobrze, że tam powstała, bo miejsce to było wiosną często podmokłe!