W Lesie Bemowskim pojawił się nowy pieszy szlak

Wytyczony niedawno nowy pieszy szlak przez Las Bemowski to okazja nie tylko do przyjemnego spaceru, ale i podziwiania pozostałości po pewnym wyjątkowym obiekcie.

Zielone znaki szlaku pieszego zaczynają się przy pętli autobusowej Stare Bemowo w Warszawie, następnie zahaczają o Boernerowo i kierują nas ku „śmieciowej górze”. Tam szlak zawraca, by przeciąć Radiową, dotrzeć wzdłuż granicy Warszawy do Latchorzewa i zakończyć bieg na rynku w Starych Babicach. Razem trasa liczy ponad 6 km.

Ktoś zaraz zapyta, dlaczego przebieg tego szlaku jest tak skomplikowany i po co w ogóle było go wytyczać, skoro Las Bemowski przecina już wiele różnego sortu oznaczonych tras – czy to rowerowych, czy edukacyjnych. Ale powód jest i to całkiem konkretny.

Nowy szlak zaprojektowano bowiem tak, by przebiegał obok miejsc, które związane są z obiektem wyjątkowym w skali światowej – Transatlantycką Centralą Radiotelegraficzną. Jeszcze całkiem niedawno, bo w okresie międzywojennym, w miejscu Lasu Bemowskiego były pola i łąki, na których wybudowano wysokie na 126 metrów maszty. Ich uruchomienie w 1923 roku umożliwiło nawiązanie bezpośredniej komunikacji radiowej z krajami leżącymi po drugiej stronie Atlantyku, a to miało dla naszego kraju niebagatelne znaczenie. Starczy powiedzieć, że uroczyste oddanie do użytku inwestycji odbyło się przy udziale ówczesnego prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.

Niestety, cała ta rozbudowana infrastruktura została wysadzona przez Niemców na dzień przed wyzwoleniem Warszawy. Do dziś ostały się zatem po niej głównie ruiny, które okoliczni spacerowicze, o ile w ogóle dostrzegą, to często biorą za jakiś rodzaj umocnień.

Pamięć o tym wyjątkowym miejscu ma przywracać wspomniany szlak. A składają się na niego nie tylko wymalowane na zielono znaki, lecz również tablice informacyjne wprowadzające nas w tajniki tego projektu.

Szlak wytyczono z okazji 100-lecia uruchomienia stacji z inicjatywy dzielnicy Bemowo i gminy Stare Babice oraz przy współudziale PTTK.