Droga Górki – Nowy Wilków, czyli kontrowersyjny asfalt w Puszczy

Kilkakrotnie napomknąłem tu o planach wyasfaltowania drogi łączącej Wilków koło Leoncina z Górkami (tzw. Wilkowska Droga). Teraz postanowiłem bliżej przyjrzeć się tej inwestycji, a przede wszystkim temu, czy taka droga nie będzie stanowiła zagrożenia dla kampinoskiej przyrody?

Przypomnę, że dotychczas droga ta była wprawdzie powszechnie dostępna dla ruchu samochodowego, to jednak z racji kiepskiej, gruntowej nawierzchni ruch był tu niewielki i – co najważniejsze – powolny. Nie trzeba być analitykiem, by przewidzieć, że po wyasfaltowaniu tej trasy nie dość, że samochodów będzie tu więcej, to będą jeździć znacznie szybciej. A teraz clue całej sprawy: droga biegnie tuż obok strefy rdzenia rezerwatu biosfery UNESCO, przez miejsca, gdzie swoje siedliska ma bardzo wiele chronionych gatunków zwierząt. Wzrost liczby kolizji z lokalnymi zwierzętami jest więc kwestią czasu, dlaczego więc Kampinoski Park Narodowy postanowił wydać zgodę na tę inwestycję? Postanowiłem zapytać u źródeł.

Asfalt ważny dla społeczności

Potrzeba remontu drogi gminnej nr 240214W na odcinku Nowy Wilków – Górki podyktowana jest specyficznymi uwarunkowaniami społecznymi położonej w centralnej części parku wsi Górki, dla której stanowi ważne połączenie komunikacyjne z centrum gminy Leoncin. Wieś Górki objęta jest programem wykupu gruntów prywatnych realizowanych przez Kampinoski Park Narodowy od 1975 roku. Do chwili obecnej Park dokonał wykupu 63% nieruchomości przeznaczonych do tego celu w obrębie sołectwa. Dostęp do usług komercyjnych i publicznych jest na terenie wsi znacznie ograniczony i z dużym prawdopodobieństwem będzie ulegał dalszej redukcji wraz z wykupem kolejnych nieruchomości i zmniejszaniem się liczby mieszkańców. Bezpieczne połączenie drogowe z centrum gminy jest istotne dla prawidłowego funkcjonowania lokalnej społeczności.

Wątek geodezyjny

W sprawie ciekawe jest również to, że – jak widać na dostępnych w internecie mapach katastralnych – na krótkim fragmencie remontowana droga nie biegnie na gruntach gminy. Przez lata wyjeżdżony został bowiem skrót przez grunty KPN-u, tereny gminne zaś zarosły. Park wyjaśnia:

Realizacja inwestycji w przebiegu zgodnym z pasem drogowym pociągnęłaby za sobą konieczność znacznej ingerencji w istniejący drzewostan i nie powinna być rozpatrywana jako rozwiązanie alternatywne.

Mapa ewidencyjna drogi Nowy Wilków - Górki

KPN: zagrożenie dla zwierząt (w tym wilka) jest realne

Nasuwa się w tym miejscu oczywiste pytanie, czy inwestycja nie będzie szkodzić kampinoskiej przyrodzie. Co ciekawe, Dyrekcja KPN potwierdza moje obawy:

Realizacja nawierzchni asfaltowej na przedmiotowej drodze nawet w obrębie istniejącego śladu wprowadza realne zagrożenia wewnętrzne dla przyrody Kampinoskiego Parku Narodowego (…).Poprawa parametrów technicznych drogi przyczyni się do zwiększenia natężenia ruchu kołowego w tym rejonie parku oraz do zwiększenia prędkości poruszania się pojazdów. W przypadku przedmiotowej drogi gminnej, poza zwiększoną emisją hałasu i zanieczyszczeń powietrza, może to prowadzić do znacznego zwiększenia liczby kolizji z udziałem dzikich zwierząt. 

Droga gminna nr 240214W na odcinku Nowy Wilków – Górki przecina dzikie tereny północnego pasa wydmowego Kampinoskiego Parku Narodowego, który z uwagi na znaczne oddalenie od Warszawy, wyjątkowo niski stopień zurbanizowania i niewielki ruch turystyczny stanowi ostoję dzikich zwierząt. Znaczny udział w lokalnej faunie stanowią tam duże zwierzęta, jak sarny, dziki, łosie, jelenie i wilki. Korzystanie z tej drogi przez wspomniane gatunki zwierząt ma charakter ciągły, tj. o każdej porze dnia i nocy, a także o każdej porze roku. Potwierdzają to liczne obserwacje naoczne osobników, a także ich tropy i odchody. Zwierzęta chodzą zarówno wzdłuż, jak i w poprzek tej drogi. Dla przykładu wataha wilków, gatunku, który powrócił do KPN po ponad pół wieku nieobecności, właśnie nieopodal tej drogi miała pierwsze kampinoskie szczenięta w roku 2015. W latach 2015-2017 obserwacje wilków, ich tropów i innych śladów obecności w odległości do 1 km od opisywanej drogi w obie strony (wschód – zachód) stanowiły 12% wszystkich obserwacji z całego KPN. Świadczy to o tym, że ten fragment KPN jest traktowany przez wilki, ale także inne zwierzęta, jako ważna część ich przestrzeni życiowej. 

Kolizje drogowe z udziałem wilków i innych dużych zwierząt stanowią poważne zagrożenie zdrowia i życia nie tylko dla nich, ale również dla kierujących i pasażerów pojazdów uczestniczących w tego typu zdarzeniach. Na terenie całego parku w ciągu ostatnich 5 lat odnotowano aż 203 przypadki śmierci dużych zwierząt, tj. dzików, saren, jeleni i łosi, w efekcie kolizji drogowych. W latach 2013 – 2017 na samej tylko drodze wojewódzkiej nr 579, przecinającej park z w jego centralnej części, odnotowano 359 kolizji drogowych z udziałem zwierząt, które zakończyły się ich śmiercią. Nieznana jest natomiast liczba kolizji, w wyniku których zwierzęta doznały lżejszych obrażeń i oddaliły się z miejsca zdarzenia.

By droga szkodziła mniej

Jak tłumaczy dalej Park, w związku z realnym zagrożeniem, jakie droga ta będzie wywierać na lokalną przyrodę, KPN oraz Ministerstwo Środowiska zarekomendowały inwestorowi, czyli Gminie Leocin, podjęcie szeregu działań:
• wprowadzenie ograniczenia prędkości do 50 km/h,
• zainstalowanie 8 progów zwalniających z kostki brukowej w miejscach wskazanych przez KPN,
• wykonywanie prac ziemnych wyłącznie w pasie obecnego przebiegu drogi szutrowej na terenie KPN wraz z jej poboczami,
• okazanie dyrektorowi KPN geodezyjnie wyznaczonych granic pasa drogowego w terenie na całej długości inwestycji i przedłożenia przebiegu przebudowywanej drogi wraz z poboczami w odniesieniu do istniejących granic działek ewidencyjnych przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac ziemnych i budowlanych,
• przedłożenie dyrektorowi KPN do zaopiniowania projektu organizacji ruchu ludzi i pojazdów w trakcie przebudowy drogi oraz projektu organizacji ruchu ludzi i pojazdów na drodze oddanej do użytkowania, z uwzględnieniem rozmieszczenia znaków drogowych A-18b, B-18, ograniczenie prędkości do 50 km/h, przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac ziemnych i budowlanych,
• wykonanie utwardzonych miejsc zjazdów z drogi gminnej na drogi pożarowe KPN w miejscach ustalonych z dyrektorem KPN,
• niewprowadzanie do środowiska glebowego żadnych materiałów obcego pochodzenia, mogących powodować jakiekolwiek zanieczyszczanie lub skażanie gruntu czy też wód powierzchniowych i podziemnych,
• prowadzenie prac budowlanych poza okresem lęgowym ptaków, tj. poza okresem od 1 kwietnia do 31 lipca,
• stosowanie podczas prac budowlanych urządzeń emitujących jak najniższy poziom hałasu.

Jak dodaje park, do dziś inwestor zastosował się tylko do części z powyższych wymagań. Park oczekuje wypełnienia przez inwestora wszystkich warunków zawartych w decyzji MŚ.

Wizja lokalna

Ze strony internetowej Gminy Leoncin wynika, że droga ma być gotowa do końca kwietnia*. W Wielki Piątek od strony Górek asfaltu nie było ani widu, ani słychu. Za to moją uwagę zwróciły wystające z drogi rozmaite śmieci – od jakichś folii, po nawet gumowe rękawiczki! Jak to się ma do rekomendacji z punktu trzeciego od końca?

Droga Nowy Wilków - Górki w trakcie remontu
stan remontu na 30 marca

Co teraz będzie z tą inwestycją? Jej odłożenie do końca okresu lęgowego ptaków oznacza konsekwencje finansowe dla gminy. Jej realizacja będzie się zaś wiązać z działaniem wbrew KPN oraz MŚ, nie mówiąc już o konsekwencjach dla przyrody. Sprawę będziemy więc bacznie obserwować.

* W poprzedniej wersji wiadomości wkradł się błąd. Wg ostatniej informacji na stronie UG Leoncin droga ma być gotowa do końca kwietnia, a nie marca, jak poprzednio napisałem. Za błąd przepraszam.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

12 komentarzy do wiadomości “Droga Górki – Nowy Wilków, czyli kontrowersyjny asfalt w Puszczy

  1. Chciałam zapytać od kogo z KPN pochodzą cytaty wypowiedzi – proszę podać źródło oraz proszę podać link do informacji o marcowym terminie oddania drogi Wilków-Górki. Dziękuję.

  2. proponuję przywiązać się do drzewa przy tej drodze latem, ciekawie ile by Pan wytrzymał, tumany kurzu idą kilkaset metrów w las jaka to ekologia. Nawet jak mieszkańców nie będzie to ruch będzie i tak coraz większy granica Warszawy jest 30 km dalej

  3. A może by tak zerwać asfalt w miejscowości, w której pan mieszka tak aby musiał pan jeździć codziennie do pracy 8km po dziurawej drodzę? Albo niech zamieszka pan na Górkach chociaż przez miesiąc.

  4. poza zgodą z uwagi na park narodowy tam powinna być decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach…czy gmina ją uzyskała?

  5. Jeśli ktoś kupił dom i mieszka w tej okolicy to chyba widział co kupuje i jakie są warunki dojazdu do pracy. Rozumiem, że zagrożenie dla gatunków które są pod ochroną nie ma dla Państwa żadnego znaczenia? Nie podoba się okolica? To proszę się wyprowadzić! A nie niszczyć Puszcze i mieć w d…e wszystko wokół.

    1. Popieram. Gdybym ja kupowała dom w tamtej okolicy to pragnęłabym aby puszcza pozostała dzika i nigdy przenigdy nie chciałabym aby niszczono naturę w okolicy gdzie mieszkam lejąc tam jakiś asfalt. Gdyby kiedyś zaczęło mi przeszkadzać ze musze jeździć droga z dziurami to nie pozostawałoby mi nic innego jak pogodzić się z tą sytuacją lub zmienić miejsce zamieszkania. Ubolewam nad tym jak ludzie są niekiedy głupi. To nie natura ma się naginac i dopasowywać do ich głupich konsumpcyjnych potrzeb. To oni mają się dopasować a przede wszystkim nie niszczyć matki ziemi. A jak ktoś ma jakieś problemy to niech zamieszka w okropnym przebrzydłym betonowym mieście i dławi się codziennie spalinami. Niech sobie mieszka tuż obok swojego miejsca pracy. Nie można mieć wszystkiego. Jak ktoś kocha nature to niech o nią dba i chroni. A nie pozwala na jakieś beznadziejne asfalty aby dupke mu się lepiej woziło do pracy.

  6. Jeśli ktoś kupił dom i mieszka w tej okolicy to chyba widział co kupuje i jakie są warunki dojazdu do pracy. Rozumiem, że zagrożenie dla gatunków które są pod ochroną nie ma dla Państwa żadnego znaczenia? Nie podoba się okolica? To proszę się wyprowadzić! A nie niszczyć Puszcze i mieć w d…e wszystko wokół.

  7. Nie popieram tej inwestycji, mimo ze uwielbiam tę drogę.
    uwazam ze ruch drogowy znacznie się zwiększa z tego powodu.
    Progi zwalniające są symboliczne, rzadko kto przestrzega obowiazujacej predkosci.

    Przyległe tereny należą do najpiękniejszych częsci Kampinosu ; jest mi przykro – ze takie inwestycje mają miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *