Podsumowanie roku 2011

Sylwester to doskonała okazja do podsumowania kończącego się roku. A ten obfitował w wiele ciekawych wydarzeń.
Bodaj najważniejszym była wyjątkowo wilgotna aura, a co za tym idzie, wysoki poziom wód gruntowych. Doświadczył tego każdy, kto był w tym roku w Parku. Z jednej strony można by powiedzieć, że w sumie taki stan jest bliski temu, co działo się tu bez ingerencji człowieka. Z drugiej strony pokazało to, jak wielkie napięcie jest i będzie pomiędzy władzami KPN-u i mieszkańcami otuliny. Sprawy zaszły tak daleko, że w zasadzie nikogo się już nie zadowoli. Podwyższenie wód gruntowych (co jest zresztą zapisane w projekcie planu ochrony Parku) będzie bowiem powodowało zalewanie domostw. A trudno przy tak gęstej zabudowie wyobrazić sobie wysiedlanie ludzi. Władzie Parku będą więc musiały w najbliższych latach szukać trudnego kompromisu pomiędzy dbaniem o siedliska bagienne a dbaniem o okolicznych mieszkańców.

Optymistycznymi wydarzeniami w Puszczy Kampinoskiej jest otrzymanie bardzo wysokich dotacji (9 mln zł) na projekt pn. „Ochrona gatunków i siedlisk w Kampinoskim Parku Narodowym – obszarze N2000, poprzez wykup i zagospodarowanie gruntów”. Bez wątpienia sprawi on, że konfliktów na linii mieszkańcy-park będzie nieco mniej.

A co czeka nas w najbliższym roku? Miejmy nadzieję, że pogoda będzie bardziej ustabilizowana. Ponoć tegoroczny nadmiar wilgoci spowodowany był zjawiskiem La Nina, które już się skończyło. Jest więc na to szansa.

Autor: Jerzy Królikowski

Dumny redaktor naczelny od 2010 roku. Miłośnik Puszczy od jeszcze dłuższego czasu. Po Kampinosie głównie biega i jeździ na rowerze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *